gry wojenne

Należy powiedzieć jedno. Fallout trzech nie jest idealny. Przydałoby mu się nieco szlifów tu czy w ową stronę, ale spełnia najważniejsze wymogi: posiada falloutowy, postnuklerany koloryt, oferuje wpływ na kula ziemska, ciekawe questy, wiele opcji ich przechodzenia, gry dla dziewczyn rozbudowane wariacje dialogowe, pokaźne tło fabularne, morze smaczków oraz ? co uprzednio jest zasługą rodzimego dystrybutora ? całkiem dobre spolszczenie (do wybrania w wersji kinowej czy też z dubbingiem).


Naszą awanturę zaczynamy tam, gdzie startuje się droga każdego z nas. W brzuchu matki. Natywny się w krypcie 101, w szparkim nieotwartym schronie, który ustrzegł garstkę ludzi przed Zestawienie wybranych gier komputerowych grzybobraniem. Nasza matka, niestety, umiera przy porodzie. Pod okiem ojca zaczynamy raczkować, świętujemy osiągnięcie pip-boya w -naste urodzimy oraz wchodzimy w dorosłość. Każdy z tych etapów jest no tak etapem kreacji postaci. W wieku lat 19 nasze uregulowane i spokojne życie w schronie wali się w gruzy. Nasz opiekuńczy ojciec wycieka bez słowa. Musimy dawać radę sami. Kierujemy się raz za razem ojcem ? w bezkresne pustkowia.

W schronie bierzemy pierwsze decyzje, które gry strzelanki przesadzą o przypadku krypty 101. Później, nasze postanowienia wpłyną na los identycznego świata.


Fabuła nowego Fallouta wystawia dobry poziom. Questy nazrzucają rozbudowane, ciekawe, często z wieloma możliwościami ich drzwi i różnymi zakończeniami. Niemniej nie jest ich bez liku. Bethesda poszła w postać, nie w ilość. Nie posiada się wrażenia, że w każdym budynku czy na każdym rogu wystaje jakaś biedna dziewoja czekająca w sukurs. Nie.